W dzisiejszym poście chciałabym pokazać wam makijaż, który wykonałam już dawno temu ale jakoś nie udało się go wstawić wtedy na bloga;) Bardzo podoba mi się ta kreska, dlatego postanowiłam teraz go wstawić;) Wykonany jest przy pomocy cieni z paletki 180 cieni Beauties Factory i Duraline z Inglota;) Robiąc tę kreskę inspirowałam się Maxineczką ze Snobki, lecz ona dodała jeszcze czarną kreskę na tą niebieską;) Mi bardziej przypadła do gustu cała kolorowa bez czerni;)
Zapraszam do obejrzenia mojego makijażu;)
I jak się wam podoba, lubicie kolorowe kreski?
Dzięki za oglądanie i do następnego;)
Papa:*
Alicja
Ładnie, czasem warto zrezygnować z czarnej na inny kolorek:)
OdpowiedzUsuńczasem lubię poeskperymentowawszy z kolorowymi kreskami;)
Usuń